sobota, 28 maja 2016

BŁAGAM! WYBACZCIE!!!


Tak, tak wiem, lepiej się nie odzywać, bo żadne słowa nie usprawiedliwią tego, co zrobiłam. Nie dodawałam żadnego posta przez 3, a w zaokrągleniu 4 tygodnie! Jezu, wiecie jak mi wstyd!? A zresztą, kogo ja przepraszam, mówię do ściany, bo dam sobie rękę uciąć, że nikt tego już nie czyta! Nic, ale to nic mnie nie usprawiedliwia, ale głównym powodem nie dodawania postów było moje wielkie lenistwo, moja wielka skleroza, brak czasu, dużo nauki, i mogę tak wymieniać w nieskończoność, ale sami wiecie o co chodzi :''''(
 Czy jeszcze w ogóle ktoś to czyta!? Na pewno nie. Zwyczajnie ryczę pisząc tego posta, bo wiem, że straciłam mnóóóóóstwo czytelników. To będzie cud, jak pod tym postem będzie choć jeden komentarz, a prawdziwym zbawieniem, jak będą chociaż trzy. :'''''''(
 Błagam was, powiedźcie, że jeszcze tam jesteście! Nie mam zamiaru kończyć pisania, Jelsa wcale nie przestała mnie jarać, nadal ją uwielbiam <3 Ale niestety coraz więcej tych najlepszych bloggerek przestaje ją lubić. Przykład?  †Infernal Queen† „Viktoria” †Infernal Königin†. Ta baba normalnie mi serce złamała! :''''( Tak Wiki! Jeśli to czytasz, to wiedź, że złamałaś mi serce!
 Ale to kiedy indziej. Wracając. Wracam do pisania. Nie mam zbyt dużo pomysłów na dalsze wydarzenia, wiec jeśli mi trochę dopomożecie, to będę pisać tak szybko te rozdziały, że nawet nie zdążycie przeczytać jednego, a już wstawie drugi xD
 To co? Czas wracać z wielkim pałerem? Oj tak! Napiszcie mi i pokażcie, że jesteście, a ja obiecuję, że jak najszybciej postaram się wstawić rozdział.
Nie wiem kiedy go wstawię, ale na pewno będzie warto nie niego czekać, wierzcie mi xD
 No nic, czekam na komy wsparcia i otuchy dla mojego serca, ja tym czasem żegnam się z wami!

 Marti powraca w wielkim stylu!

Do napisania!


                         

♥Moje śnieżynki♥